wtorek, 20 sierpnia 2013

W POSZUKIWANIU SZCZĘŚCIA...

Miłość, miłość, miłość... o jej wspaniałości pisali najwybitniejsi poeci i pisarze ukazując jej piękno i charakter w swych wszelakich i różnorodnych dziełach. Słowo znane jest każdemu, lecz wielu ludzi nie rozumie, co tak naprawdę kryje się pod tym prostym wyrazem złożonym z kilku liter. Biorąc pod uwagę słownikową definicję prosto z wszechwiedzącej Wikipedii, miłość to uczucie skierowane do drugiej osoby połączone z pragnieniem zarówno jej, jak i własnego dobra oraz szczęścia.

Miłość może być rozumiana jako emocja wywołana poczuciem silnej więzi międzyludzkiej, z czym osobiście się zgadzam, ale czy tak wygląda miłość XXI wieku? W którym to ludzie kłamią, by zdobyć coś, na czym im zależy; idą po trupach do celu, szacunek do innych mając w głębokim poważaniu? Tak! I czy w takim świecie wciąż może istnieć prawdziwa, szczera miłość, pełna poświęceń i uczucia jak z bajki? Moim zdaniem to zależy od konkretnych osób, od ich skłonności do kompromisów i poświęceń. To powszechnie znane wszystkim uczucie, które sprawia, że chce się żyć; daje wiele szczęścia, ale nieraz sprawia wiele cierpienia. Bo czy mało to razy ktoś zakochał się ‘jak ten głupi’ bez wzajemności i ciepła, po czym nie mogąc dać sobie z tym rady, postanowił skończyć swoje cierpienie poprzez samobójstwo? Przyznacie z pewnością, że jest to dość drastyczny sposób uporania się z problemami. Przecież można inaczej, ale większość z nas jest coraz bardziej niecierpliwa, wolimy brać ‘co nam się nawinie’, zamiast zaczekać na prawdziwe szczęście.

Czyż to nie zabawne, jak ludzie potrafią się nawzajem ranić, ile to niespełnionych miłości i złamanych serc, których nie da się skleić żadnym, nawet najdroższym klejem! Weźmy na przykład związki młodzieży dziś: poznasz kogoś na imprezie, dzięki znajomym czy przez ‘neta’ i po kilku dniach znajomości zmieniasz status na facebook’u na ‘w związku’, ale na jak długo... bo będąc z kimś, kogo prawie się nie zna, można się szybko zawieść i po kilku dniach zakończyć znajomość. Związki mogą być bardzo długie, w których ludzie są ze sobą przez wiele lat i znają się na wylot i bardzo krótkie, gdy pod wpływem impulsu wiążemy się z kimś, kto jak się okazuje, nie jest tą odpowiednią osobą. Ale pomijając to, dziś już nawet 7- latki mają ‘drugą połówkę’, co z jednej strony jest słodkie, a z drugiej z lekka dziwne, bo przecież kto dawniej w wieku siedmiu lat myślał o miłości? Wtedy to większymi uczuciami obdarzało się swoją zabawkę czy zwierzątko domowe i w ten sposób uczyło się podstaw miłości, która wcale nie jest taka prosta.

Miłość jest pięknym uczuciem, którego każdy chce doznać w swoim życiu, zaznać ciut sympatii i zainteresowania płci przeciwnej i nie ma w tym nic złego, ale warto pamiętać, czym tak naprawdę jest miłość. Uczucie to nie przychodzi od tak, trzeba na nie zaczekać, bo ta prawdziwa miłość przychodzi tylko raz w najbardziej nieoczekiwanym momencie. Miłość jest jak tlen, trudno bez niej żyć, ale żeby nigdy się nie skończyła, trzeba o nią dbać. Każdy związek uczy nas czegoś nowego; pokazuje, co tak naprawdę cenimy u innych  i czego szukamy, sprawia że jesteśmy szczęśliwi chociażby przez chwilę, dlatego nie powinno się żałować popełnionych błędów miłości, gdyż to one sprawią, że kiedyś będziemy szczęśliwi.

Niech żyją nieudane związki, kłótnie i problemy sercowe, bo to jeśli dzięki nim w przyszłości mamy znaleźć kogoś na całe życie, to warto!

Shadow

1 komentarz:

  1. W swoim tekście Shadow podejmuje niełatwy temat miłości i związków międzyludzkich. Z jednej strony traktuje go ‘z przymrużeniem oka’, z drugiej zaś potrafi skłonić czytelnika do refleksji i zadumy, czym naprawdę jest to uczucie w XXI wieku? Autorka zdaje się dzielić z nami nie tylko własnymi przemyśleniami, ale i praktyczną wiedzą płynącą z doświadczenia własnego lub bliskich jej osób. Stosuje wiele porównań („Miłość jest jak tlen…”) oraz epitetów, które ubarwiają jej wypowiedź; ponadto umiejętnie łączy język publicystyczny z młodzieżowo-internetowym slangiem.

    OdpowiedzUsuń